To właśnie ten refren wspaniałej piosenki Agnieszki Osieckiej rozpoczął 11 Bal Charytatywny Klubu Lions w Rzeszowie - bal, który zgromadził ponad 120 sympatyków naszego Klubu i sponsorów, dzięki którym możliwe było zebranie ponad 25.000 złotych.
Zanim jednak rozpoczęły się taneczne pląsy, licytacje i występy stypendystów Klubu...