Alicja Majewska i Włodzimierz Korcz byli bohaterami piątkowego wieczoru charytatywnego zorganizowanego przez Lions Club Calisia. Koncert z udziałem kaliskiej orkiestry, który odbył się w piątek w auli UAM, był także okazją do podkreślenia dwóch jubileuszy najprawdopodobniej największej pozarządowej organizacji filantropijnej.
Właśnie w tym roku przypada setna rocznica powstania Lions Club International – organizacji założonej w USA przez Melvina Jonesa, bogatego agenta ubezpieczeniowego z Chicago. LIONS, czyli „lwy” de facto są słownym skrótem od Liberty, Intelligence, Our Nation’s Safety, co oznacza mniej więcej „wolność i wiedza najlepszą gwarancją życia naszego społeczeństwa”. To najprawdopodobniej największa humanitarna organizacja pozarządowa, której kluby działają w USA, Europie, Azji, Afryce i Australii. W Polsce obecna jest od roku 1989, a w Kaliszu jej historia zaczęła się na początku wieku XXI. I tu przechodzimy do kolejnej ważniej rocznicy – Lions Club Calisia świętuje 15-lecie swego istnienia, oczywiście ze świadomością, że – jak odnotowują kroniki - idea powołania kaliskiej organizacji pojawiła się w roku 2001. Jej dawcą był późniejszy pierwszy prezydent klubu – Witold Śnioch...
cały tekst i zdjęcia: FAKTY KALISKIE